Pomimo bardzo słonecznego i ciepłego weekendu, po kilku ulewnych dniach, większość z nas cieszyła się z takiej pogody, lecz dla strażaków z naszego powiatu był to następny dzień bardzo ciężkiej pracy i walki ze skutkami opadów.
Kilkugodzinne intensywne opady deszczu które zaczęły się we wtorek w województwie małopolskim doprowadziły do powodzi. Duża ilość wody podczas opadów spowodowała gwałtowne jej spiętrzenie w rowach melioracyjnych, przydrożnych fosach, potokach i rzekach. Przybierająca woda wystąpiła z brzegów zalewała i niszczyła drogi, mosty, budynki mieszkalne i inwentarskie, powodowała osuwanie się gruntów i łamanie drzew.
W dniu 21 maja tuż po godzinie 15 do Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Bochni zaczęły spływać alarmujące wezwania o pomoc zalewanych mieszkańców powiatu bocheńskiego. Otrzymano informacje o wielu miejscach gdzie zagrożone było zdrowie i życie ludzi. Do działań ratowniczych natychmiast skierowano wszystkie siły i środki Państwowej Straży Pożarnej oraz większości sił i środków Ochotniczych Straży Pożarnych. Do niesienia pomocy stawili się nawet ci strażacy, którym woda zalewała właśnie ich domy. Ze względu na ogromną ilość wezwań o pomoc w ratowaniu życia (w większości osób starszych, kobiet i dzieci) podjęto decyzję o prowadzeniu wyłącznie działań mających na celu ratowanie zdrowia i życia ludzi.
Blisko 200 wyjazdów od wtorku do soboty odnotowali strażacy JRG i OSP z powiatu bocheńskiego. Wszystkie dotyczyły interwencji związanych z ulewami.
Najgorzej było w Gminie Drwinia gdzie w sobotę i niedzielę w związku z bardzo wysokim stanem rzeki Drwinka z całego powiatu ściągane są bardzo liczne siły i środki w celu wzmocnienia wałów i uchronienia wystąpienia rzeki z koryta. Strażacy z gminy Drwinia od wtorku od godz. 22 pracowali nieprzerwanie przy pompowaniu wody z zalanych terenów i budynków. Zmieniali się co kilka godzin by choć na chwilę odpocząć.
Nasza redakcja przekazała w trakcie działań kilka zgrzewek wody mineralnej która na miejscu była bardzo potrzeba druhom w związku z wysoką temperaturą oraz wysiłkiem fizycznym.
W niedziele 26 maja około godziny 19, większość zastępów wróciło do koszar i druhowie udali się na zasłużony odpoczynek.
Usuwanie skutków tej katastrofalnej dla naszego powiatu powodzi potrwa jeszcze wiele dni i będzie polegać głównie na wypompowywaniu studni i piwnic.
Galeria zdjęć zawiera zdjęcia zarówno naszych reportów jak również nadesłane przez czytelników za co bardzo dziękujemy.
