W tym zdarzeniu liczyły się naprawdę sekundy. Kilka dni temu do SOR w Bochni trafił młody mężczyzna z raną zadaną nożem w klatkę piersiową. Okazało się, że ostre narzędzie uszkodziło mu także serce.
Błyskawicznie wykonane badanie USG przez zespół SOR pozwoliło natychmiast zdiagnozować problem i podjąć szybką decyzję o operacji. Jej wykonania podjął się lek. med. Tomasz Nikliński, toraktochirurg związany od ub. roku z bocheńskim szpitalem, specjalista posiadający kompetencje, wiedzę i umiejętności niezbędne do wykonywania zabiegów operacyjnych narządów klatki piersiowej. Przy stole operacyjnym stanęła także lekarka Patrycja Ciesielska, która przyjmowała pacjenta na SOR.
“Wykonaliśmy zabieg toraktochirurgi, podczas którego udało się nam zszyć uszkodzony mięsień serca” – tłumaczy lek. med. Tomasz Nikliński.
Następnie pacjent trafił na oddział intensywnej terapii, a gdy był już stabilny, został przetransportowany na oddział kardiochirurgii Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Krakowie.
“To zdarzenie to nasz kolejny sukces” – mówi z nieukrywaną dumą dr Łukasz Strzępek, kierujący chirurgią ogólną w bocheńskim szpitalu.
“To dobra robota zespołu SOR, chirurgów i intensywnej terapii. Doświadczony personel, szybka diagnostyka i decyzja o operacji uratowały życie temu młodemu człowiekowi” – podkreśla lekarz.
Wielka brawa dla całej załogi bocheńskiego SOR!
Opracowanie: Szpital-bochnia.pl / fot.: bochniazbliska.pl