POSZUKIWANY UCIEKAŁ TYLNYM WYJŚCIEM DO LASU – NIE PŁACIŁ ALIMENTÓW

Policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu udali się do miejscowości Leksandrowa, gdzie według posiadanych informacji miał przebywać 33-latek poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Kiedy mundurowi znajdowali się przed wskazaną posesją, mężczyzna wybiegł z niej innym wyjściem i zaczął przed nimi uciekać. Po pościgu pieszym został zatrzymany na terenie leśnym i doprowadzony do zakładu karnego. Dodatkowo, podczas interwencji jego partnerka znieważyła pełniących obowiązki funkcjonariuszy, za co również poniesie konsekwencje prawne.
W ubiegłym tygodniu, policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu uzyskali informację o prawdopodobnym miejscu przebywania osoby poszukiwanej. 33-latek za przestępstwo uchylania się od obowiązku alimentacyjnego miał zostać zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego. Mężczyzna, według informacji, miał przebywać na terenie  jednej z posesji w miejscowości Leksandrowa. Kiedy policjanci pojawili się przed wskazanym budynkiem mężczyzna wybiegł z domu tylnym wyjściem i rzucił się do ucieczki. Policjanci jednak obserwowali także to miejsce i natychmiast ruszyli za nim w pościg. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na terenie leśnym. Został on wylegitymowany i sprawdzony w policyjnej bazie danych.

Potwierdzono również, że 33-letni mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz jest osobą poszukiwaną zgodnie z nakazem wydanym przez Sąd Rejonowy w Bochni. Mężczyzna został zatrzymany, po czym udano się z nim do policyjnego radiowozu, który był zaparkowany w okolicy posesji, na której wcześniej przebywał. Przy radiowozie stała partnerka 33-latka, która wykrzykując wulgaryzmy w stronę policjantów  znieważała ich słownie, za co również poniesie konsekwencje prawne. 33-latek z gminy Nowy Wiśnicz został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie teraz nałożoną przez sąd karę pozbawienia wolności.

Opracowanie: KPP Bochnia

Please follow and like us: