Tragiczny finał poszukiwań turysty z Kierlikówki. Ciało odnaleziono po słowackiej stronie Tatr.

W poniedziałek 29 stycznia 2025 roku, około południa, ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) podczas lotu patrolowego odnaleźli ciało zaginionego turysty po słowackiej stronie Tatr, w rejonie Pośredniego Goryczkowego Wierchu. Niestety, mężczyzna nie żył.

Jak informuje ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski w rozmowie z portalem Tatromaniak.pl:
„Od wtorku prowadzono poszukiwania zaginionego turysty w rejonie Czerwonych Wierchów. Dzisiaj około godziny 12 z pokładu śmigłowca dostrzeżono ciało odpowiadające opisowi, jakim dysponowali ratownicy. Znajdowało się w okolicach Pośredniego Goryczkowego Wierchu po słowackiej stronie grani. Dalszymi działaniami zajmą się teraz ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.”

Słowaccy ratownicy opisują akcję poszukiwawczą

Ratownicy Horskiej Záchrannej Služby (HZS) na oficjalnej stronie internetowej potwierdzili, że w dniu 28 stycznia 2025 roku w godzinach wieczornych otrzymali zgłoszenie od ratowników TOPR z prośbą o pomoc w poszukiwaniach 44-letniego polskiego turysty, który zaginął w rejonie Tichej Doliny.

„Ze względu na późną godzinę, akcję kontynuowano następnego dnia, 29 stycznia 2025 roku, w obszarze między Kasprowym Wierchem a Kondratową Kopą” – relacjonują ratownicy HZS.

Do poszukiwań przydzielono czterech ratowników HZS Západné Tatry oraz dwóch ze Strediska Lavínovej Prevencie a Vzdelávania (Centrum Zapobiegania i Edukacji Lawinowej), którzy korzystali również z dronów.

„W trakcie działań ratownicy z TOPR zlokalizowali z powietrza ciało zaginionego, które znajdowało się już po słowackiej stronie granicy. Ciało zostało przetransportowane do doliny, a następnie przekazane słowackiej policji” – podaje w komunikacie HZS,

Potwierdzenie z Komendy Powiatowej Policji w Bochni

Informację o odnalezieniu ciała dzisiaj ,około godziny 21:00 potwierdziła również Komenda Powiatowa Policji w Bochni. Jak przekazał mł. asp. Daniel Bułatowicz, dalsze czynności w sprawie będą prowadzone pod nadzorem prokuratora. Poszukiwanym był 44-letni mieszkaniec Kierlikówki, który wyruszył w Tatry, jednak kontakt z nim urwał się kilka dni temu.

To tragiczne zdarzenie ponownie przypomina o ogromnych zagrożeniach, jakie niesie za sobą górska turystyka zimą. Warunki w rejonie Tatr w ostatnich dniach były wyjątkowo trudne, z bardzo silnym wiatrem i oblodzonymi szlakami. Ratownicy apelują do wszystkich turystów, aby dokładnie planowali swoje wyprawy, śledzili komunikaty pogodowe i informowali bliskich o trasie wędrówki.

Źródło: Horska Zachranna Sluzba / Tatromaniak.pl / KPP Bochnia.

Please follow and like us: